Wpis
Czas szybko mija. Już powoli kończy się styczeń. Wczoraj dzwoniliśmy do babć, dziś do dziadków będziemy dzwonić z życzeniami. Za chwilę koniec karnawału. A tu taka niespodzianka. Właśnie spadł śnieg. W styczniu. W końcu opony zimowe okazały się przydatne :) Dziś pierwszy dzień zrezygnowałam z jesiennych kozaczków i zamieniłam je na cieplejsze butki zimowe. Do kieszeni kurtki włożyłam podgrzewacz, tak na wszelki wypadek i jestem gotowa na zapowiadane mrozy. Szkoda tylko, że śniegu przyprószyło tak symbolicznie, bo przy mroźnej i bezśnieżnej zimie zawsze mam straty "kwiatowe". Ostatnio, po badaniach kręgosłupów naszych milusińskich, które - jako całość rocznika - nie wypadły rewelacyjnie, postanowiłam zmienić fotel w dziecka pokoju, żeby miał bardziej dopasowany do swojego kręgosłupa. Kiedyś widziałam takie fajne krzesła - bez oparcia, okrągłe, "kolebiące się", które ponoć wymuszają zachowanie prawidłowej pozycji i są polecane dla dzieci. T...