Ryżowo
Od dłuższego czasu nie robiliśmy nic z ryżem, a w ostatnich dniach się skumulowało: sushi, risotto i dwa razy ryż zapiekany z waniliowym koglem-moglem i z jabłkami z cynamonem; dwa razy, bo Maluchowi zasmakowało. Za to ryż "się rozszedł" i na lodówce trzeba go dopisać do listy zakupowej. Na wszelki wypadek wrzucam "przypominajkę" i tutaj, to sobie sprawdzę, jeśli zapomnę wziąć karteczkę.
I cukier z wanilią też.
A jak już piszę to jeszcze płyn do auta przeciw parowaniu szyby.
Komentarze
Prześlij komentarz