Koronawirus - o tym jeszcze nie było...
Jakoś dziwnie mi się ostatnio układało... Na tyle dziwnie, że dotychczas nie zrobiłam żadnego wpisu o koronawirusie COVID-19, który wywrócił życie ludzi na całym świecie do góry nogami. Tytuł mojego bloga nawiązuje do pamiętnika. Nie ma szans na nadgonienie zaległości i uzupełnienie poprzednich dni, ale zebrawszy informacje, uzupełnię najważniejsze fakty. 1. "pacjentka zero" - to Chinka sprzedająca krewetki na targu w Wuhan. Do przychodni zgłosiła się 10 grudnia 2019 r. 2. w grudniu przybywa w Wuhan coraz więcej pacjentów z dziwnym, nietypowym zapaleniem płuc. 30 grudnia o zakażeniach zostaje powiadomiona WHO. 3. 8 stycznia Chińczycy informują, że przyczyną choroby jest nowy koronawirus, co potwierdzili ich naukowcy, 4. 9 stycznia w Wuhan umiera pierwsza ofiara wirusa (61-latek), 5. 13 stycznia - pierwsze potwierdzone zakażenie poza Chinami - 61-letniej Chinki w Tajlandii, 6. 16 stycznia - pierwsze potwierdzenie zakażenie w Japonii, w sumie "mleko się wylało"...