Wczoraj dziecko zdało egzamin na kartę rowerową, trzeba więc u fotografa pstryknąć mu fotkę. Zastanawiam się czy nie zrobić takiej do dowodu, to byśmy mu wyrobili tymczasowy. Tak czy inaczej to zadanie na dziś lub jutro. A'propos roweru, trzeba koniecznie wymienić opony, bo nie wytrzymały "driftowania" i są łyse jak główka niemowlaka. Co jeszcze? Zanotować należy, że do 20go jest termin na wystawienie ocen. Trzeba by było przejść się do szkoły i dowiedzieć czy wszystko ok, bo nieprzytomne "Maleństwo" o to nie dba. Lada dzień powinna się również pojawić lista podręczników - oby nie trzeba było kupować jakichś "z nową podstawą programową 2013". Dobrze by było kupić książeczki na kiermaszu w szkole, zwłaszcza, że sercu Maleństwa bliskie są wszelkie akcje proekologiczne.